Czy zastanawiali się kiedyś Państwo, jaki jest językowy obraz jedzenia w polszczyźnie? Zapewne nie, bo jaki śmiertelnik używa takich zwrotów?! Jest jednak spora szansa, że słysząc kolejne powiedzonko o chlebie czy głodzie (wersja crossowa: „głodnemu chleb na myśli”), w Waszych głowach pojawił się myśl: „Co na temat naszej kuchni i kultury jedzenia zdradza język polski?”.
No dobra, po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że raczej nie wielu z Was marnuje czas na podobne rozkminy, ale! Od tego i dlatego tutaj jestem! Aby przynieść Wam odpowiedzi na pytania, których nigdy nie zadaliście. Pomoże mi w tym Mateusz Adamczyk, wykładowca i doktorant na UW oraz autor kanału YT poświęconego fascynującemu obliczu polszczyzny.
Dla jasności, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że przez traumy z czasów szkolnych, perspektywa słuchania godzinnego gadania o języku polskim wydaje się równie atrakcyjna co… szorowanie toalety w gryzącym swetrze w akompaniamencie młota pneumatycznego, ale zaufajcie mi. NIE POŻAŁUJECIE ANI MINUTY.
Z odcinka dowiecie się m.in.:
- Co wspólnego z kotem ma kotlet oraz skąd NAPRAWDĘ wzięły się kartofle?
- Dlaczego wizja otrzymania arbuza łamała serce?
- Skąd wzięła się zupa i co jest z nią nie tak?
- Czy „Ja jaje Coco Jambo” ma polskie korzenie?
- Jak wiele wspólnego z kanapą ma kanapka?
- Dlaczego nigdy więcej nie spojrzycie tak samo na słowo „obiad”
Zostań Patronem – dołóż swoją cegiełkę!